Pszczoły, zwłaszcza te dzikie, nie mają w dzisiejszych czasach lekko. Dręczą je nie tylko choroby, ale i działalność ludzka. Rozrastające się miasta, znikające miedze między polami oraz coraz większa ilość trawników nie sprzyjają występowaniu tych pracowitych owadów.
W samej Polsce znaleźć możemy około 470 różnych gatunków pszczół. Gdy weźmiemy pod uwagę, że każdy gatunek wymaga ciut innego siedliska i odrobinę innej diety, możemy łatwo dojść do trafnego wniosku, że nawet najbardziej zagorzali pszczelarze sami ich wszystkich nie uratują. Ważne jest, aby każdy z nas miał swój, nawet mały, wkład w tworzenie nowych miejsc bytowania nie tylko pszczół, ale wszystkich owadów zapylających.
Jak pomóc pszczołom?
Tworzenie zbiorników wodnych, ustawianie poidełek z wodą oraz stawianie domków dla owadów zapylających to zachowania godne pochwały. Nie zapominajmy jednak o najważniejszym – roślinach, które stanowią źródło pokarmu dla pszczół i wszystkich innych owadów zapylających. Sady są świetnymi pożytkami dla pszczół w okresie kwitnienia, ale gdy tylko drzewa przekwitną, to ten obfity w dobroci dla zapylaczy stół, staje się pokarmową pustynią. Dlatego właśnie przy planowaniu nasadzeń ważne jest zapewnienie pożytku przez cały rok lub przynajmniej w miesiącach, gdy pokarmu im najbardziej brakuje.
Drzewa przyjazne zapylaczom
Poniżej przedstawiamy spis najlepszych, naszym zdaniem, gatunków drzew do posadzenia w ogrodzie, gdy mamy na względzie dobro zapylaczy. Obok każdego gatunku podano termin kwitnienia. Na typowe użytki ekologiczne powinno się wybierać głównie gatunki rodzime, ale do ogrodu polecamy jednak bardziej nietypowe odmiany i gatunki, które będą cieszyć nie tylko pszczoły, ale również nas.
- Olchy (Alnus) dostarczają cennego pyłku wczesną wiosną [III – IV]
- Klony (Acer), a w szczególności tatarski i zwyczajny [IV – V]
- Śliwa domowa (Prunus domestica) – jedno z bardziej miododajnych drzew owocowych, stanowi również źródło pyłku [IV – V]
- Glediczja trójcierniowa* (Gleditsia triacanthos) – pomimo, że jej ciernie są naprawdę okazałe i fascynujące, to dla własnego bezpieczeństwa polecamy sadzić odmiany bezcierniowe [V – VI]
- Oliwnik wąskolistny* (Eleagnus angustifolia) – urośnie nawet na suchych glebach, jego kwiaty pachną bardzo atrakcyjnie, a srebrzysto ubarwione liście dodadzą ciekawego akcentu w naszym ogrodzie [V – VI]
- Lipy (Tilia), a w szczególności lipa krymska, kwietna i japońska [VI – VII]. Nasza rodzima lipa drobnolistna (Tilia cordata) również jest wysoce miodo- i pyłkodajna, stanowi również źródło spadzi. Jej młode liście są jadalne i stanowią bardzo ciekawy dodatek do wiosennych sałatek. Kwitnie na przełomie czerwca i lipca.
- Tulipanowiec amerykański (Liriodendron tulipifera) – ten rzadko spotykany gatunek ma atrakcyjne liście o nietypowym kształcie oraz pięknie kwitnie, ale przede wszystkim jest wysoce miododajny [VI – VII]
- Kasztan jadalny (Castanea sativa) – gatunek zupełnie odmienny od znanego wszystkim kasztanowca zwyczajnego. Do owocowania potrzebuje bardzo dużo ciepła, dlatego też sadźmy go tylko w najcieplejszych rejonach kraju, w miejscach osłoniętych [VI – VII]
- Perełkowiec japoński* (Sophora japonica) – długi okres kwitnienia oraz bardzo obfite nektarowanie kwiatów sprawiają, że to drzewo jest zawsze wręcz nawiedzane przez całe chmary pszczół [VII – VIII]
- Ewodia koreańska (Tetradium daniellii) – późny termin kwitnienia i bardzo wysoka miododajność tej rośliny sprawiają, że przyciąga mnóstwo pszczół. Jest dosyć krucha jak na drzewo, dlatego należy ją sadzić w miejscach osłoniętych [VII – IX]
*Glediczja, oliwnik oraz perełkowiec wchodzą w symbiozę z bakteriami wiążącymi wolny azot atmosferyczny, w związku z czym nie tylko nie wymagają nawożenia tym pierwiastkiem, co wzbogacają w niego glebę (za pośrednictwem opadających liści).
Inne drzewa polecane na pożytek dla naszych owadzich przyjaciół to: korkowiec amurski, śliwa wiśniowa, głóg szkarłatny, robinia akacjowa, kasztanowiec zwyczajny, wierzby.
Miododajne krzewy
Często w ogrodach nie ma już miejsca na duże drzewa i pozostają nam tylko niższe formy roślinności. Wśród krzewów również możemy znaleźć wiele roślin, które będą cieszyć zarówno nasze oko, jak i żołądki pszczół. Przedstawiamy, naszym zdaniem najbardziej warte uwagi, krzewy użytkowe do posadzenia w ogrodzie przyjaznym dla zapylaczy.
- Wawrzynek wilczełyko (Daphne mezereum) – ten niski krzew może nie zachwyca swoją wydajnością miodową (15 kg/ha), ale wczesny termin kwitnienia zapewnia pokarm zapylaczom już na samym początku sezonu [III – IV]
- Dereń jadalny (Cornus mas) – tworzy okazałe krzewy, przypominające wielkością drzewa, ale zakwita wczesną wiosną, jeszcze na długo przed wybudzeniem się innych roślin ze spoczynku zimowego [III – IV]
- Kłokoczka południowa (Staphylea pinnata) – tworzy duże krzewy, a jej atrakcyjne, białe kwiaty są wysoce miododajne w wyniku czego są chętnie odwiedzane przez pszczoły [IV – V]
- Porzeczka czarna (Ribes nugrum) – to krzew, którego nie powinno zabraknąć w żadnym ogrodzie. Dla zapylaczy jest źródłem pyłku i nektaru, zaś dla nas owoców o wybitnych walorach zdrowotnych. [IV – V]
- Karagana syberyjska (Caragana arborescens) – ten wysoki krzew znosi słabe gleby, długo i obficie kwitnie, wzbogaca glebę w azot, nadaje się na żywopłoty, a do tego jest wysoce miododajny [V – VI]
- Malina właściwa (Rubus idaeus) – kolejna roślina owocowa, która poza wydawaniem wysoce prozdrowotnego dla nas plonu jest również chętnie odwiedzana przez pszczoły. Jej wydajność miodowa jest na tyle wysoka, że w handlu możemy często się natknąć na miód malinowy [V – VII]
- Wiciokrzew tatarski (Lonicera tatarica) – charakteryzuje go bardzo wysoka wydajność pyłkowa. Dorasta do 4 metrów oraz jest wysoce odporny na susze i dobrze sobie radzi nawet na słabszych glebach. [V – VI]
- Irgi (Cotoneaster), a w szczególności irga błyszcząca oraz irga czarna – ich kwiaty są bardzo chętnie oblatywane przez pszczoły praktycznie przez cały dzień. Bardzo obficie nektarują, a do tego świetnie się sprawdzają jako rośliny okrywowe oraz na żywopłot [V – VI]
- Lawenda wąskolistna (Lavandula angustifolia) – tej rośliny chyba nie trzeba nikomu reklamować. Ślicznie wygląda, pięknie pachnie, a do tego jaka pożyteczna! [VI – VIII]
- Róża wielokwiatowa (Rosa multiflora) – prosta w uprawie, atrakcyjnie wyglądająca a do tego obficie wydzielająca pyłek roślina, którą warto rozważyć na słabszych glebach [VI – VII]
Inne krzewy chętnie oblatywane przez pszczoły to: amorfa krzewiasta, barbula szara, pigwowiec japoński, krzewuszka cudowna, żylistek szorstki, mydleniec wiechowaty, trzmielina oskrzydlona.
Byliny uwielbiane przez pszczoły
Wiele z uprawianych przez nas kwiatów ogrodowych również stanowi łakomy kąsek dla tych pożytecznych stworzeń. Wiele gatunków cechuje się wysokimi walorami ozdobnymi dla nas oraz pokarmowymi dla zapylaczy. Planując nasadzenia na rabatach, weźmy więc pod uwagę również i dobro owadów.
- Ciemiernik biały (Helleborus niger) – ta rosnąca na stanowiskach półcienistych i cienistych bylina stanowi cenne, wczesnowiosenne źródło pyłku dla owadów. Nietypowy, bardzo wczesny termin kwitnienia powoduje, że jest to cenny nabytek do każdego ogrodu [I – IV]
- Rannik zimowy (Eranthis hyemalis) – niewielka, kilkunastocentymetrowa roślina, tworząca atrakcyjne, żółte kwiaty bardzo wczesną wiosną. Jest to bylina łatwa w uprawie, charakteryzująca się niskimi wymaganiami wodnymi [II – III]
- Krokus wiosenny (Crocus vernus) – kolejna niska, kwitnąca wczesną wiosną atrakcyjna bylina. Wydziela dużo pyłku oraz stanowi źródło nektaru, przez co jest gęsto oblatywana przez pszczoły [III – IV]
- Sasanka zwyczajna (Pulsatilla vulgaris) – w stanie dzikim gatunek objęty ochroną gatunkową, ale z racji swoich walorów ozdobnych jest często uprawiana w ogrodach. Wytwarza duże ilości pyłku [IV – V]
- Szafirek armeński (Muscari armeniacum) – ten kwitnący na niebiesko gatunek nie tylko stanowi pożytek dla pszczół, ale również znajduje szerokie zastosowanie w ogrodzie. Dobrze się sprawdza w ogrodach skalnych, rabatach i na obwódkach, a do tego jest cenny jako kwiat cięty, ponieważ postawiony w wazonie długo utrzymuje atrakcyjny wygląd [IV – VI]
- Wielosił błękitny (Polemonium caeruleum) – wysoka roślina czująca się dobrze na wilgotniejszych stanowiskach. Bardzo wysoka wydajność miodowa oraz pyłkowa sprawiają, że jest wysoko ceniona przez pszczelarzy. Często sama się rozsiewa. [V – VI]
- Chaber górski (Centaurea montana) – mało wymagająca, średniej wysokości bylina. Jej atrakcyjne, fioletowe kwiaty są uwielbiane przez pszczoły [V – VI]
- Lucerna siewna (Medicago sativa) – roślina bardziej uprawna niż ozdobna, ale bardzo cenna. W niektórych krajach można uzyskać z lucerny typowy miód odmianowy. Roślina głęboko się korzeni, przez co jest odporna na suszę oraz rozluźnia nadmiernie zbite gleby. Należy do rodziny roślin bobowatych, dlatego też jej uprawa wpływa na zwiększenie ilości azotu w glebie [V – X zależnie od terminu siewu]
- Ruta zwyczajna (Ruta graveolens) – jeżeli jesteśmy w stanie jej zapewnić ciepłe i słoneczne stanowisko na żyznej glebie, to ta aromatyczna i mało wymagająca roślina będzie stanowić jedno z największych źródeł nektaru i pyłku dla pszczół w naszym ogrodzie [VI – VII]
- Kłosowiec fenkułowy (Agastache foeniculum) – przez niektórych uważany za najlepszą roślinę miododajną. Wydziela silny zapach, przypominający anyż. Do prawidłowego wzrostu wymagania wilgotnego podłoża i słonecznego stanowiska [VI – VIII]
- Lubczyk ogrodowy (Levisticum officinale) – wysoka roślina uprawna o średnich wymaganiach glebowych. Jej liście świetnie się sprawdzają w kuchni, a kwiaty stanowią obfite źródło nektaru dla pszczół [VI – VII]
- Przegorzan pospolity (Echinops ritro) – wystarczy, że zapewnimy tej bylinie słoneczne stanowisko, a ona odwdzięczy się nam atracyjnymi, fioletowymi kulami kwiatów. Podczas kwitnienia stanowią jedno z lepszych źródeł nektaru oraz pyłku, a ścięte kwiaty świetnie się sprawdzają w suchych bukietach [VII – VIII]
- Jeżówka purpurowa (Echinacea purpurea) – popularna i atrakcyjna bylina. Atrakcyjna dla pszczół, ale do obfitego kwitnienia niestety wymaga co kilka lat regularnego odmładzania poprzez podział i przesadzanie w nowe miejsce [VII – VIII]
- Dzielżan ogrodowy (Helenium x hybridum) – cenna i badzo atrakcyjna bylina o pomarańczowo-żółtych kwiatach. Umiarkowane wymagania uprawowe oraz dosyć późny termin kwitnienia sprawiają, że warto go sadzić w wielu ogrodach. Obficie wydziela nektar, który jest chętnie wykorzystywany przez pszczoły [VII – IX]
- Rozchodnik okazały (Sedum spectabile) – atrakcyjna i mało wymagająca bylina kwitnąca jesienią. Jego kwiaty są bardzo trwałe i doskonale się sprawdzają jako ozdoba w wazonie [VIII – X]
- Aster nowoangielski (Symphyotrichum novae-angliae) – mimo, że nie nektaruje tak obficie jak byliny kwitnące latem, jest cennym nabytkiem ze względu na swój bardzo późny termin kwitnienia [IX – X]
Inne rośliny wieloletnie, które stanowią pożytek dla pszczół: śnieżyczka przebiśnieg, śnieżyca wiosenna, cebulica syberyjska, smagliczka skalna, gęsiówka kaukaska, żagwin ogrodowy, złotogłów biały, lilia stepowa, koniczyny, czyściec wełnisty, kocimiętka, werbena krzaczasta, ślazówka turyngska, melisa, różnik przerosłolistny, języczka pomarańczowa, chaber wielogłówkowy, rojnik ogrodowy.
Ochrona roślin a bezpieczeństwo zapylaczy
Wykonywane przez nas zabiegi ochrony roślin niestety często nie są neutralne dla naszych owadzich przyjaciół. Prym w toksyczności wobec nich stanowią oczywiście insektycydy, ale nie oznacza to, że fungicydy czy herbicydy są dla nich bezpieczne. W celu zminimalizowania ryzyka dla okolicznych owadów zapylających pamiętajmy, aby:
- środki ochrony roślin stosować ściśle według etykiety
- wykonywać zabiegi po zakończonych lotach owadów zapylających (w miarę możliwości w godzinach wieczornych lub nocnych)
- nie stosować preparatów toksycznych dla pszczół w okresie kwitnienia roślin
- wybierać środki ochrony roślin o jak najmniejszej toksyczności, a najlepiej te, które są dopuszczone do upraw ekologicznych, jak np. NeemAzal T/S, Limocide, SpinTor 240 SC, Silcol, czy Miedzian 50 WP
Nie zapominajmy, żeby zawsze gdy to tylko możliwe stosować preparaty naturalnego pochodzenia, które nie są typowymi środkami ochrony roślin. Do tego typu preparatów można zaliczyć płyn na mszyce i inne szkodniki, czy też biopreparaty ograniczające skutki chorób na roślinach ozdobnych, sadowniczych i warzywnych. W ramach profilaktyki dobrze jest też używać preparaty ograniczające skutki żerowania szkodników na trawnikach, warzywach korzeniowych, czy w uprawach roślin jagodowych i ozdobnych. Aby ograniczyć ryzyko chorób grzybowych możemy stosować Fungi-LIMIT, preparat który skutecznie odbudowuje naturalną mikroflorę części nadziemnych roślin poprawiając tym samym ich odporność oraz tworząc barierę zapobiegającą rozwojowi szkodliwych mikroorganizmów.
To nie tylko pszczoły
Pamiętajmy też, że zapylacze to nie tylko znane nam wszystkim pszczoły (choć to one odpowiadają za zapylanie około 50-70% gatunków roślin). Kwiaty są również zapylane przez takie owady jak muchówki, chrząszcze, osy, motyle, mrówki i wiele innych stworzeń. Dlatego też nie powinniśmy wyciągać pochopnych wniosków i zwalczać w ogrodzie wszystkiego, czego nie znamy. Im większa bioróżnorodność w naszym otoczeniu, tym tworzone przez nas siedliska są bardziej stabilne i mniej podatne na masowe inwazje szkodników.
Pszczoły-samotnice poza pokarmem potrzebują również schronienia, twórzmy więc domki dla tych dzikich zapylaczy.